Kobieta oczami geniuszy
- popaprana
- 24 lip 2017
- 3 minut(y) czytania

Od studiowania medycyny uschną Wam piersi, zgłębianie nauk ścisłych sprawi, że Wasze nienarodzone jeszcze dzieci będą w przyszłości wynędzniałe, z kolei uprawianie sportu do zbyt duże ryzyko, bo każdy niefortunny upadek grozi utratą dziewictwa.
Gdyby powyższe stwierdzenia padły z ust pospolitych chłopów, pewnie nikt, by tego nie pamiętał. Na nasze babskie nieszczęście autorami tychże wypowiedzi były nie byle jakie szychy. Przedstawiciele śmietanki umysłowej. Schopenhauer, Darwin, Romanes, Ruskin, Clarke i wielu innych. Byli filozofami, naukowcami, profesorami na Uniwersytetach.
Trudno, więc podważyć, argumenty, które wysnuwały takie autorytety. Na pewno wiedzieli, co mówią, jakoś to zbadali, opisali, nie mogli przecież rzucać słów na wiatr, byłoby to niezbyt profesjonalne prawda?
Okazuje się jednak, że temat kobiet przerósł geniuszy do tego stopnia, że woleli pozostać ignorantami i nie zgłębiać tematu, bo w sumie po co sobie babą głowę zawracać.
Jestem jednak pełna podziwu dla ich kreatywności, bo żeby wpaść na takie absurdy to naprawdę trzeba mieć coś z geniusza.
Weź sobie poleż
Gdybyśmy teraz przeniosły się w czasie mniej więcej 200 lat wstecz to większość z nas zamiast chodzić - zwyczajnie by leżała. Zostałybyśmy okrzyknięte kobietami upadłymi, czyli takimi, które mają własne zdanie i mówią o tym głośno. Ale, czy aż tak bardzo się to zmieniło? Ja często słyszę zarzut, że my kobiety to coraz bardziej pyskate się robimy. Tak, więc naleciałości z poprzednich stuleci jeszcze gdzieś tam w chłopach siedzą. Jeśli czytając te słowa nadal macie odwagę mówić na głos zamiast w myślach i nadal czujecie się na siłach stać to nie oszukujcie się - jesteście upadłe, więc dla własnego dobra od razu się połóżcie.
Przyznanie nam prawa do posiadania własnego zdania oznaczałoby, że też potrafimy myśleć, czego mężczyźni absolutnie nie byli w stanie zaakceptować. Przecież nasze mózgi nie dość, że małe to w dodatku zbudowane z miękkiej gąbczastej substancji. Ich pojemność jest, więc ograniczona. Po opanowaniu wszystkich hafciarskich ściegów na nic już nie starczało miejsca. O myśleniu i uczeniu się nie było, więc mowy. Dodatkowo w ich mniemaniu oczywisty był fakt, że ze względu na brak uwłosienia geniusza (czyli coś w stylu Einsteina), i tak nie jesteśmy w stanie wymyślić nic wybitnego.
Mieli dobre intencje
Poza tym uczenie się miało dużo skutków ubocznych, mężczyźni dbali, więc o to by ich kobiety nie wykazywały zbyt dużych zapędów w tym temacie. Nikt nie chciał mieć przecież łysej żony z brodą, uschniętymi piersiami i wynędzniałymi dziećmi - a to właśnie grodziło kobietom, które studiowały.
W złym tonie było także uprawianie jakiegokolwiek sportu. Baron Pierre de Coubertin ojciec ruchu olimpijskiego, który znał się na swej robocie uznał, że kobieta uganiająca się za piłką to widok wysoko obmierzły. Ponadto nasze ciała nie były do sportu predysponowane, nie potrafiłyśmy utrzymać żadnego przedmiotu w ręce (z wyjątkiem wałka do ciasta) i stale groziły nam upadki. Szkoda tylko, że nikt nie wpadł na pomysł, że obszerne suknie uniemożliwiające normalne chodzenie i obcisłe gorsety powodujące problemy z oddychaniem i ścisk narządów, mogły mieć coś wspólnego z taką niedyspozycją.
Kobiece przeznaczenie
Skoro nie mogłyśmy się uczyć, mieć własnego zdania ani uprawiać sportu to czym się wtedy zajmowałyśmy? Otóż główną rolą kobiety w społeczeństwie było rodzenie, wychowywanie dzieci, zadowalanie mężczyzn i bardzo ważna czynność - bicie brawo. Jean-Jacques Rousseau, który był również pedagogiem, więc na pewno wiedział co mówi, uznał, że najlepszą metodą wychowawczą, która sprawi, że kobitki będą wykonywały swoją rolę wzorowo będzie - tłamszenie. Geniusz - ja bym na to nie wpadła.
Gdyby Darwin dożył naszych czasów zdumiał by się niezmiernie, że kobiety jako gatunek słabszy sprawiający jedynie kłopoty i nie nadający się rzeczy wielkich - jeszcze nie wyginęły. Nie dość, że stąpamy nadal po Ziemi to w dodatku mamy się świetnie.
Zainspirowane lekturą "Kłopot z kobietami" autorstwa Jacky Fleming
Comments